
Od kilku tygodni obserwujemy dynamiczny wzrost liczby zachorowań na infekcje sezonowe, w tym grypę typu A i B. Każdego dnia w naszej placówce udzielamy pomocy medycznej kilkudziesięciu pacjentom z podobnymi symptomami: katar, kaszel, ból gardła, dlatego zwracamy się do Was z apelem.
Brak obowiązku noszenia maseczek ochronnych w placówkach medycznych nie oznacza, że ich stosowanie jest zbędne – zwłaszcza w okresie wzrostu liczby zachorowań na infekcje sezonowe. Poniżej przedstawiamy powody, dla których warto nadal je nosić:
Ochrona osób szczególnie narażonych
W placówkach medycznych przebywają osoby starsze, przewlekle chore i z obniżoną odpornością, dla których infekcja może mieć poważne konsekwencje. Maseczka zmniejsza ryzyko przeniesienia wirusów na te osoby.
Redukcja transmisji wirusów
Wirusy oddechowe, takie jak grypa czy SARS-CoV-2, przenoszą się drogą kropelkową. Maseczka skutecznie ogranicza ich rozprzestrzenianie się, zwłaszcza w zatłoczonych miejscach, jak przychodnie czy szpitale.
Ochrona własnego zdrowia
Przebywanie w placówkach medycznych zwiększa ryzyko kontaktu z chorymi. Noszenie maseczki stanowi dodatkową warstwę ochrony przed zakażeniem.
Odpowiedzialność społeczna
Nawet jeśli ktoś czuje się dobrze, może być bezobjawowym nosicielem wirusa. Zakładanie maseczki to wyraz troski o innych i ograniczanie rozprzestrzeniania infekcji.
Zasada przezorności
W krajach azjatyckich noszenie maseczek w okresach wzmożonych zachorowań jest normą kulturową i przyczynia się do zmniejszenia liczby infekcji. To prosta i skuteczna praktyka profilaktyczna.
Brak obowiązku prawnego nie oznacza braku zasad zdrowego rozsądku.
Warto kierować się odpowiedzialnością i dbać o zdrowie własne oraz innych.